czwartek, 21 października 2010

w moim obiektywie IV- wiosna

Dzisiaj rano niespodzianie zapukala do mych drzwi
Wczesniej niz oczekiwalem przyszly te cieplejsze dni
Zdjalem z niej zmokniete palto, posadzilem vis a vis
Zapachnialo, zajasnialo wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty

....  Moja ulubiona pora roku :) zdecydowanie
ogrom zapachów, nadzieji, piękna...powiew deliaktnego wiatru..








te wszystkie kwiatuszki, przyroda która budzi się do życia.. na przekór pani zimie która jeszcze chciałaby panować...


 

2 komentarze:

Dziekuje za komentarz
i zapraszam ponownie :)