Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia.
Wyjdź mu naprzeciw."
Czym właściwie jest dla mnie szczeście... co potrzeba być czuć się szcześliwym?? nie raz mówimy : jak się zakocham będę szcześliwy. Jak znajde prace , jak urodze dziecko, jak ...itd
A tymczasem gdy nie nosisz szcześcia w sobie to.. żadne zdobycze nie sprawią że bedziesz czuć się szcześliwy.
Szczęście dla mnie to chwile.. a życie z nich się składa. To zapach aromatycznej herbaty,
smak konfitur domowej roboty ( co odkryłam nie tak dawno..wspaniała sprawa..i jaka pyszna, polecam)- przepisy będą na blogu:)
to zachód słońca a jeszcze bardziej wschód , to mgliste poranki o 5 rano gdy idę robić zdjecia..i ta cisza...nie raz mozna spotkać sarenke a że mieszkam koło lasu to nie jest o to trudno.
to zapach lawedny,piękno wrzosowiska,to uśmiech męża, mruczenie kota łaszącego się do mnie..
..to książka.. pamietam jak przeczytałam 'Dom nad rozlewiskiem" ..nie sądziałam że można się czuć szczęśliwym w trakcie czytania książki.:)
Pamietam taki poranek.. sniadanie z meżem , tradycyjnie jajecznica na 7 jajach ;):)
Poźniej kawa, serowiec..i owa książka. Ukojenie. Później razem z meżem robimy wspólnie obiad, zabawy mając przy tym sporo,mąż tak zabawnie obiera ziemniaki..
bazylia w donicy pachnie, gotuje sos..Deszcz pada. Uwielbiam słuchać melodii jaką wystukuje o parapet.Koty szaleją. Jest ..cudownie :)
Takie chwile lubie.. bez pospiechu,z romowami o wszystkim i niczym, powolne, pełne zapachów.
Warto czasem się zatrzymać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziekuje za komentarz
i zapraszam ponownie :)